Norweskie zdrowie

Zwróciliście uwagę kiedyś na norweskie zdrowie? Zęby, kości, mocną silną budowę ciała?

Otóż zdaniem amerykańskich naukowców zdrowie Norwegów bierze się z ich sposobu żywienia surowszego klimatu i ogólnych warunków geograficzno-klimatycznych.  Norwegowie ze zbóż uprawiają głównie jęczmień i owies, a wiec co za tym idzie ich kuchnia nie obfituje tak bardzo w pszenicę i żyto.

Plemiona północy zajmowały się głównie leśnictwem, hodowlą bydła, głównie typu mlecznego i owiec, a przede wszystkim ze względu na totalna obfitość – rybołówstwem. Zatem mocne typy anatomiczne ukształtowały się przez wieki w skutek klimatu, pracy w lesie i niesamowitej diecie bogatej w białko z ryb i z owiec.

Norwegowie od dziecka , można powiedzieć „ustawowo” –  uraczani są tranem zawierającym kwasy omega 3, witaminę D i inne arcyważne składniki odżywcze.

Zatem namawiamy do spędzenia urlopu w Norwegii najlepiej w gospodarstwie agroturystycznym, zaprzyjaźnienie się z autochtonami, zdobywanie wiedzy o warunkach ich życia, ich przyzwyczajeniach żywieniowych i nawykach prozdrowotnych.

Norwegowie podobnie jak i pozostałe narody Europy północnej relaksują się w łaźniach, bajorkach termalnych, a także w dużej części partycypują w kulturze ludzi morsów.

Korzystanie z gorących łaźni doskonale oczyszcza organizm, działa jak najlepszy detoks. Bajorka termalne, w składzie których zawarta jest spora – przyjazna organizmowi- część tablicy Mendelejewa doskonale odżywiają skórę. Natomiast kąpiele w lodowatej wodzie, jako naturalna krioterapia, hartują organizm mobilizując całe ciało do życia.

Norwegowie dużo czasu spędzają na świeżym powietrzu, a powietrze jest tam doskonałe. Biegając miedzy iglakami, wdychając świeży żywiczny aromat zachłannie  jak marynarz miętę czy jak młody „Michałki” od Wedla.

Całymi rodzinami organizują zabawy na świeżym powietrzu, przeciągają linę, rąbią  drwa, piłują konary. Zabawiają się w drwali na świeżym powietrzu na weselach, imieninach i innych świętach celebrowanych w towarzystwie.

Całymi pokoleniami ,mężczyźni umacniają swoje rodzinne więzy międzypokoleniowe wspólnie łowiąc w przeręblu pstrągi.  Dziadek cierpliwie uczy wnuka, ojciec napina żyłkę mocując się z „morskim potworem” walczącym pod krą o szanse na przetrwanie kolejnego sezonu.

Ojcowie, wujowie, synowie żeglują po jeziorach i Bałtyku kontemplując piękno natury i spędzając razem bezcenne chwile. Cennym dla oczu widokiem są norweski fiordy położone na zachodnim wybrzeżu.

Norweskie, szwedzkie i generalnie skandynawskie kobiety natomiast są wyzwolone i przebojowe, uprawiają sporty, mają czas i przede wszystkim ochotę na prowadzenie towarzyskiego, nieskrępowanego stylu życia, co też zasadniczo wpływa na ich zdrowie, tężyznę fizyczna, samopoczucie, a później na macierzyństwo.

Norwescy seniorzy  łapią za kijki i uprawiają całymi dniami swój „ narodowy sport” – Nordic Walking.

Wszystko to razem, zarówno kuchnia skandynawska, klimat, styl życia czynią ludzi północy silnymi, zdrowymi i odpornymi. Srogie zimy oczyszczają ich środowisko z mikrobów infekujących mieszkańców Europy środkowej i zachodnio-południowej.

Norwegia, Dania i cała Skandynawia to wielkie naturalne sanatorium.